Znana jako: Iwonka, Iffonka i takie inne okreslenia, ktore wypisuje Roman w opisach ;) Nie znam zbyt dobrze. Dziewczyna Romana, na rozpoczeciu roku w 1. klasie mowila, ze lubi dyskoteki (jedna z niewielu rzeczy, ktore pamietam z tego rozpoczecia :) )

Iwonka, a właściwie moja żonka Iwonka, z którą weszłam w związek 8 maja 2003 roku; Iwonkos z Bogdańcas:) Z nikim innym nie mogę tak pogadać na wszystkie tematy jak właśnie z nią( nigdy nie zapomnę pewnego sprawdzianu z geografii, buehehe). Jak to mówi Iwa, jesteśmy zrośnięte mózgami =) W tych samych momentach wzdychamy po wspólnie spędzonym dniu, czyli to oznaka, że bardzo się kochamy, nie inaczej :P
Jak wygląda Iwona? To potworzyca taka, że szkoda słów, hehe:) Żartuję oczywiście :) Iwonka wygląda bardzo sympatycznie, dlatego jak magnes przyciąga do siebie ludzi, do tego ma wielkie poczucie humoru...Uwielbiam patrzeć na nią, kiedy się z czegoś śmieje, bo wtedy płacze, a to komiczny widok, kiedy dziewczyna zalewa się łzami ze śmiechu :)
Iwona jest bardzo ambitna, za co ją podziwiam, bo uparcie dąży do wyznaczonego sobie celu(także Iwonka, chylę Tobie czoła :] ). Jak to w szkole bywa, raz na wozie, raz pod wozem, ale na koniec i tak jakoś wyduka te 'czwóry', czy nawet i 'piąteczki' :) Za co jeszcze mogę powychwalać Iwoneczkę? Hmmmm...O! Zawsze podsyła mi jakieś fajowe piosenki, które potem słucham miesiącami i uważam za the beściaki(mój brat zresztą też :P). Jaaaa, o mały włos, a zapomniałabym o niemalże najważnieszej sprawie- o musie truskawkowym!! Nigdy nie jadłam tak pysznych 'parowców' z musem truskawkowym(nawet te z przedszkola sie umywają:P) jak u Iwonki =P Po prostu miodzio! Oczywiście nietylko dlatego się przyjaźnimy, bo 'lecę' na żarełko, broń Cię Boże :PPPPPP.
Mam nadzieję, że nasza 'miłość' przetrwa przez długie lata i jako stare babiczki będziemy dalej ostro zgrzewać ze wszystkich i ze wszystkiego co nas otacza, nawet jeśli to jest poważna sprawa( to nam wychodzi najlepiej :P)... W ogóle planujemy jeszcze wraz z Hose założyć 'drużynę siatkarską', a więc musimy znaleźć 3 śmiałków, którzy będą gotowi wraz z nami troszczyć się o 12 dzieci(po 4 na łepka:P) =P Także Panowie strzeżcie się! =DDDD

Iwona - super koleżanka (musi być super, w końcu mieszka w Świebodzicach). Jej ulubioną porą roku są święta, bo wszystko wtedy jest ładnie przystrojone i migają światełka :) Gdyby nie ona, dojazd do szkoły byłby nudny i monotoniczny. Ma talent do przepowiadania pogody, więc jeśli "Harry Potter" powie, żę będzie padał śnieg, to następnegoo dnia zima znowu zaskoczy drogowców. Jeśli zobaczycie, jak Iwonce lecą łzy, to wcale nie oznacza, że płacze, wręcz przeciwnie. Co jeszcze?? Aha, chyba bardzo polubiła lekturę "Przedwiośnie", bo po mimo przyjścia upomnienia z biblioteki wraz z karą pieniężną (2 zł), nadal trzyma tę książkę w domu.

Nie wiem czy moge cos obiektywnego napisac (z wiadomych powodow :P ) o tej cudownej, niepowtarzalnej, wspanialej, blyskotliwej, milej, kochanej osobce :) . Ale postaram sie ;) .
To co zwrocilo moja uwage u Iwonki juz na samym poczatku 1 klasy to byly jej wielkie, ciemnobrazowe oczy :) . Ale jakos sie stalo, ze nie gadalismy ze soba praktycznie do polowy marca 1 klasy. Ale po tym przelomowym momencie, ktorym byla rozmowa m.in. o mojej alergii na mojego kota, nadrobilismy chyba wszystkie te zalegle dni :P. I tak oto sie stalo ze 1 maja 2003 roku Iwonka zostala moja dziewczynka :) . To tyle jesli chodzi o historie :P.
Iwonka jest bardzo sympatyczna, pomocna, szczera i bardzo wyrozumiala skoro tyle ze mna wytrzymala :P. Poza tym mowi, ze jest zlosliwa... dla tych, ktorych lubi :P. Ta zlosliwosc po czesci przeszla na mnie co jej sie nie bardzo spodobalo :P. Z Iwonka sie zawsze mozna posmiac i pogadac na totalnie bezsensowne tematy, ktore bardzo lubi :P. Nie mozna jednak do niej dzwonic i gadac dluzej niz 3 minuty bo mozna sie narazic na trwale uszkodzenie ciala :>:D (nie dotyczy dziewczyn :) ).
Wybiera sie na Uniwerek Wroclawski na matematyke (gdzie pewnie w klasie bedzie miala samych facetow :( ), zamiast isc jak porzadna dziewczynka na jakis humanistyczny kierunek ;P.
Z filmow uwielbia Dirty Dancing i ku mojemu niezadowoleniu nie chce ogladac Gwiezdnych Wojen :P. Chyba nawet raz sie osmielila stwierdzic przy mnie, ze GW sa glupie, ale watpie zeby sprobowala ten ekstremalny wyczyn powtorzyc :P.

Więc Iffonka to jest moja bardzo ale to bardzo dobra koleżanka, zaryzykowałbym stwirdzenie, że jest nawet moją przyjaciółką :D. Tak sobie próbuje przypomnieć kiedy się tak obrzekumałem z Iffonką i chyba było to jakoś pod koniec 1 klasy.
Iffonka to super osoba, jest kolezeńska, miła, pomocna i.... nie ważne, po prostu można na nia zawsze liczyć co by niebyło, co oznacza, że jest super przyjaciółką, martwi sie jak widzi, że coś mi jest i podchodzi z zapytaniem ' coś sie stalo??'. Prawie zawsze jest uśmiechnięta do ucha do ucha :D i wogóle ładnie sie uśmiecha, ładnie tym samym wychodzi na zdjęciach i tak ładnie wtedy kontrastuje z Roma**** :P. Jest bardzo pozytywnie nastawiona do życia osobą :) . Praktycznie zawsze tryska dobrym humorem.
Ale najlepsze jest to, że można zn ia sie kontrolowanie pokłocic, nazwałbym to kłotnia bez zobowiazań :D. Dla niewtajemniczonych wyglada to tak, że kiedy Iffonka jest naładowana negatywną energią i wszystko ja denerwuje, kazdemu chce coś powiedzieć niemołego to zagaduje do mnie i sie pyta czy moglibyśmy się pokłócić :D(tzn. pytała się wcześniej, teraz to tak samo wychodzi :D). No i sobie jeździmy po sobie, na początku jest na prawdę groźnie i poważnie, ale potem już napięcie opada i sie lejemy :D. No i tak fajnie jest sie żreć z Iffonka :D. No i co bu tu jeszcze o niej napisać. Po prostu trzeba ja poznać, bo najważniejsze jest właśnie to, kiedy w praktyce widać, że ta bliska osoba - tu przyjacółka przejmuje się twoimi sprawami i naprawde jej na nich zależy. Jest po prostu niezastapiona :D. Trzeba ja po prostu poznać :-) . Thx 4 all Iffonka :D.